Cudowny obraz Matki Bożej Zwycięskiej z Mariampola znajduje się obecnie w pięknej świątyni Najświętszej Maryi Panny na Piasku we Wrocławiu. Obraz o rozmiarach 78 x109 cm przedstawia Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus na lewej ręce. Mały Jezus tuli swą główkę do Matki, a wzrok kieruje na patrzących na obraz. Matka Boża ma ciemnoróżową suknię i zarzucony zielony płaszcz, głowę Jej okrywa zawój. Dzieciątko jest owinięte w różowozłocistą chustę, a plecki ma gołe. Wizerunek z Mariampola ludzie obdarzają różnymi wezwaniami: Matka Boża Hetmańska, Zwycięska, Mariampolska.Pierwsze z nich wzięło się z udokumentowanego faktu, że pierwszym właścicielem obrazu był hetman koronny Stanisław Jan Jabłonowski. Zabierał on obraz na wyprawy wojenne. W czasie historycznej walki o Wiedeń w roku 1683 rycerstwo polskie modliło się przed obrazem Madonny Hetmańskiej i stąd zapewne wzięła się nazwa Zwycięska. Wdzięczny swej Niebieskiej Dobrodziejce hetman założył w swoich podolskich dobrach miasto o nazwie Mariampol. Po śmierci hetmana jego syn wojewoda Jan Jabłonowski umieścił w mariampolskim kościele pw. Trójcy Przenajświętszej obozowy obraz ojca. O jego popularności świadczyły licznie ofiarowane wota przez wiernych z Podola, a także korona i sukienka ze srebra. W roku 1737 obraz został przez komisję kościelną zaliczony do cudownych wizerunków Matki Bożej.
Kult MB Zwycięskiej
Jana III Sobieskiego porównywano do cesarza Konstantyna. W dowód szacunku, czci i wdzięczności dla króla polskiego, w dziesiątą rocznicę odsieczy wiedeńskiej postanowiono ze zdobycznych tureckich armat odlać jego pomnik i postawić w Rzymie na Kapitolu. Niektórzy ubolewali jednak, że nie udało się znaleźć miejsca godniejszego, a za najwłaściwsze uważali przedsionek bazyliki św. Piotra, gdzie stał posąg cesarza Konstantyna. Jeden z orędowników idei tego pomnika tak łączył obu znakomitych wodzów: Constantinus dedit, Ioannes servavit. – Dał Konstantyn, ocalił Jan. Pomnik ten nigdy nie powstał. Jest jednak w Rzymie budowla, którą wzniesiono w 1738 r., w pięćdziesiątą rocznicę bitwy pod Wiedniem: kościół Najświętszego Imienia Maryi (Santissimo Nome di Maria). Stoi on tuż obok kolumny Trajana, z której spogląda ku bazylice watykańskiej święty Piotr. Fasada kościoła Santissimo Nome di Maria jest zwrócona ku forom cesarskim, których kompleks tworzą: forum Pokoju, Nerwy, Cezara, Augusta i Trajana. Starożytni Rzymianie ozdobili je trofeami zdobytymi na wrogach, podziwianymi jako pamiątki wielkich zwycięstw ich wodzów. Koniec osi forów cesarskich wyznacza kościół – pomnik bitwy od Wiedniem.
2009-01-08, Anna Wojciechowska
https://www.wilanow-palac.pl/in_hoc_signo_vinces_pod_tym_znakiem_zwyciezysz.html
Muzeum w Nieborowie i Arkadii wspólnie z Fundacją Trzy Trąby zaprezentowały od 15 czerwca do 15 września 2019 r. wystawę „Sobiescy i Radziwiłłowie. Strażnicy Wizerunku Maryjnego”, która ukazała szereg przedmiotów związanych z bitwą wiedeńską 1683 roku. Wśród nich znalazła się najcenniejsza pamiątka rodzinna – obraz Matki Boskiej znaleziony podczas Odsieczy Wiedeńskiej w 1683 roku. Obraz Matki Boskiej pokazywany był jedynie w 1883 i 1983 roku, podczas dwóch wystaw w Krakowie upamiętniających okrągłe rocznice wiktorii wiedeńskiej. Według źródeł historycznych obraz ten został znaleziony w 1683 r. przez hetmana wielkiego koronnego Stanisława Jabłonowskiego, podczas Odsieczy Wiedeńskiej i od razu uznany został przez króla Jana III Sobieskiego za symbol zwycięstwa nad armią turecką. Napisy w banderolach trzymane przez anioły, odnoszące się do imienia króla (In hac Imagine Mariae Victor ero Ioannnes (W tym obrazie Maryi ja Jan będę zwycięzcą) oraz In hac Imagine Mariae Vinces Ioannes (W tym obrazie Maryi zwyciężysz Janie)), spotęgowały przeświadczenie Sobieskiego o boskiej opiece. Przekonanie to monarcha wskazał, pisząc „na gorąco” do Marii Kazimiery 17 września 1683 r.: „Obraz tu jeden cudownym dosyć sposobem dostał mi się”. Historię malowidła zrelacjonował na piśmie w 1730 r. królewicz Jakub Ludwik Sobieski, na prośbę swej córki, Marii Klementyny; relację tę znano z dwóch egzemplarzy, znajdujących się w Watykanie i (do 1939 r.) w Archiwum Radziwiłłowskim w Warszawie. Ten niepozorny wizerunek maryjny, od początku otoczony przez Jana III kultem, był jedną z najcenniejszych zdobyczy, jaką król przywiózł spod Wiednia.
Świątynia pod wezwaniem Matki Boskiej Zwycięskiej, zapewne drewniana, stanęła już 3 czerwca 1668 r.2, a z czasem obok niej powstał także budynek klsztorny. Murowany kościół wystawiono jednak dopiero w l. 1727 - 1742, a piękną fasadę autorstwa Efraima Schrögera otrzymał trzydzieści lat później, bo w 1760 r. Prawdopodobnie już w l. 60-tych XVII w zakreślono teren dziedzińca świątynnego lub inny obszar przeznaczony na pochówki zakonników. W okresie wojen napoleońskich klasztor służył jako koszary wojsk francuskich (znanych skądinąd, że nie jeden dom do ruiny doprowadzili). Stan zabudowań kościelnych był ponoć tak katastrofalny, że w marcu 1818 r. rozpoczęto ich rozbiórkę. W miejscu tym w l. 1820-1824 r. stanęła siedziba Towarzystwa Przyjaciół Nauk (tzw. Pałac Staszica), ktorej autorem był znany architekt Antonio Corazzi. Kościół został zbudowany w miejscu lub też w jego obręb włączono tzw. Kaplicę Moskiewską. Wystawiona ona została sumptem Zygmunta III Wazy w 1620 r. i złożóno w niej zwłoki carów Szujskich, zmarłych w polskiej niewoli. Tymczasem w dokumentach sejmu z 1676 r. zatwierdzających fundację klasztoru dominikanów zlokalizowano ją "na Krakowskim Przedmieściu p r z y [podkreśl. Sowa] Kaplicy Moskiewskiej" - S. Szenic, J. Chudek, Najstarszy szlak Warszawy : Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Aleje Ujazdowskie, Warszawa 1955, s. 265-266.
http://cmentarium.sowa.website.pl/Cmentarze/CmWZ_18.html
Klasztor Matki Boskiej Zwycięskiej (port.Convento de Santa Maria da Vitória), zwany często Klasztorem w Batalha, to jeden najwspanialszych przykładów architektury i sztuki gotyku w Portugalii. W roku 1983 wpisany został na listę światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego UNESCO. Budowę zespołu klasztornego zainicjował król Jan I, w podzięce za pomoc Matki Boskiej i zwycięstwo w bitwie pod Aljubarrotą. Budowę rozpoczęto w roku 1385. Trwała blisko 150 lat i kolejni władcy odciskali na klasztorze swoje ślady, dobudowując nowe budynki lub przebudowując istniejące. Wraz z klasztorem powstała miejscowość Batalha (port. batalha – bitwa). W 1388 roku klasztor został oddany dominikanom, którzy zachowali go aż do kasaty klasztorów w Portugalii w roku 1834. Wielki projekt architektoniczny, jakim była budowa klasztoru, służył przede wszystkim demonstracji królewskiej potęgi. Stał się symbolem zapoczątkowanej przez Jana I dynastii Aviz i nowej epoki w historii Portugalii. Klasztor uważany jest za wzorcowy przykład połączenia architektury angielskiego gotyku i elementów rodzimego stylu manuelińskiego.
Marcin Pielesz: Lepanto 1571. Różańcowe zwycięstwo. Kraków 2017, s. 144-145. W literaturze pojawiają się wzmianki o ustanowieniu przez Piusa V święta Matki Bożej Zwycięskiej na dzień 7 października dla upamiętnienia zwycięstwa pod Lepanto. Otóż, jak wvjaśnia dominikanin, o. Bogusław Kochaniewicz: (…) papież Klemens VIII, potwierdzając swoim autorytetem święto różańca ustanowione przez Grzegorza XIII i celebrowane w pierwszą niediielę października, nakazał napisać in publicis Ecclesiae tabulis, że dnia siódmego października, (należy obchodzić] Commemoratio sanctae Mariae de Victoria. które ustanowił papież Pius jako doroczne wspomnienie wspaniałego zwycięstwa floty chrześcijańskiej odniesionego w tym dniu nad Turkami. dzięki pomocy Bożej Rodzicielki. (...) Z tekstu jasno wynika, że papież dominikanin ustanowił wspomnienie Matki Bożej Zwycięskiej dla upamiętnienia zwycięstwa pod Lepanto, a nie, jak dotąd sądzono, święto różańca.