O wizycie Ojca Świętego Franciszka w naszym kraju powiedziano już i napisano wiele. Każdy, kto tylko chciał mógł usłyszeć słowo skierowane właśnie do siebie. Dla mnie szczególnie wymowne były, zapoczątkowane przez Jana Pawła II, spotkania w oknie przy Franciszkańskiej. Ze wzruszeniem słuchałem gdy Papież Franciszek wspominał młodego, lecz nie żyjącego już Macieja, który zmarł krótko przed Światowymi Dniami Młodzieży, a który mnóstwo energii włożył w ich przygotowywanie. Mówiąc o Jego historii Papież podkreślił, „że powinniśmy przyzwyczaić się do tego, że spotyka nas i dobro, i zło”, ale też że „wiara zaprowadziła go do nieba (…) Dzisiaj jesteśmy tutaj, a jutro będziemy tam. Problem polega na tym, żeby wybrać właściwą drogę życia.” Mówiąc do narzeczonych i małżonków zapewniał, że nie jest to prosta droga. Wręcz przeciwnie – jest trudna i towarzyszą jej kryzysy. Ojciec Święty wskazał jednak na „trzy słowa, które pomogą nam przeżyć życie małżeńskie. Bo w życiu małżeńskim pojawiają się trudności. Małżeństwo jest czymś tak pięknym, tak cudownym, że musimy o nie dbać, bo przecież jest ono na zawsze. Te trzy słowa to: pozwól, dziękuję i przepraszam.” Podczas kolejnego spotkania przy Franciszkańskiej, Ojciec Święty na wiele sposobów przedstawiał walory Serca Miłosiernego, które jest odważne, wychodzi na spotkanie innych, potrafi być schronieniem, tworzy atmosferę domu i rodziny, jest zdolne do czułości i współczucia, potrafi się dzielić z innymi, wybacza. Jak prawdziwy Ojciec, ze smutkiem wskazał na młodych dwudziestoparolatków, którzy „zdają się być przedwczesnymi emerytami (…) którzy idą ze smutną twarzą, jak gdyby ich życie nie miało żadnej wartości.” A lekarstwem jest tylko Jezus Chrystus, którego nie można kupić, który często jest niewygodny dla współczesnego – nastawionego na konsumpcjonizm i zysk – świata. Papież zapewnia, że „Jezus Chrystus jest tym, który potrafi obdarzyć prawdziwą pasją życia, Jezus Chrystus jest tym, który nas prowadzi do tego, byśmy nie zadowalali się byle czym i dawali to, co w nas najlepsze; to Jezus Chrystus, stawia nam wyzwania, zachęca nas i pomaga nam, by powstawać za każdym razem, kiedy uważamy siebie za przegranych. Jezus Chrystus pomaga nam podnosić wzrok i marzyć o rzeczach wzniosłych.”
Kronika
Pismem z dn. 29 sierpnia 2014 r. Bp Jan Tyrawa wyraził zgodę na funkcjonowanie w parafii pw MB Zwycięskiej w Bydgoszczy Parafialnej Wspólnoty Ewangelizacyjnej - Nowe Przymierze. Jej członkom oraz kapłanowi - opiekunowi duchowemu udziela swego błogosławieństwa.